czwartek, 14 marca 2013

Rewolucyjne bezpieczeństwo.


Jakie jest najlepsze i najpopularniejsze Volvo? Nie można tego stwierdzić jednoznacznie, ale z pewnością można powiedzieć, że każde jest niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju i przede wszystkim bezpieczne. Podobno nawet najbezpieczniejsze ze wszystkich modeli prezentowanych na rynku. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby marka stała się jeszcze bardziej bezpieczna. I tak też się stało.Marka pokazała pierwszy na świecie system uruchamiający samoczynne, awaryjne hamowanie pojazdu w przypadku wykrycia nieuniknionej kolizji z rowerzystą. To kolejny aktywny system bezpieczeństwa, który ma pomóc w zrealizowaniu planu 2020.Wspomniany plan zakłada, że już za 7 lat samochody szwedzkiego producenta będą tak bezpieczne, że nie będą w nich ginęli ludzie. Jednocześnie auta te mają być równie bezpieczne dla pozostałych uczestników ruchu. Najnowocześniejsze części volvo mają sprawić potężną rewolucję w dziedzinie bezpieczeństwa motoryzacji. To, co czyni marka ze swoimi autami budzi powszechny zachwyt wśród dealerów i klientów. Gwarantuje najwyższą jakość i zadowolenie każdego użytkownika.Nowoczesny system bezpieczeństwa to innowacyjność na rynku międzynarodowym. Na europejskich drogach potrącenie przez samochód to przyczyna co drugiego śmiertelnego wypadku z udziałem rowerzystów. Odpowiedzią na ten problem ma być system wykorzystujący kamerę i radar, które monitorują przestrzeń przed samochodem. Gdy mijany rowerzysta wykona gwałtowny manewr i znajdzie się na kursie kolizyjnym, system uruchomi samoczynne, awaryjne hamowanie samochodu. Jeśli różnica prędkości między samochodem a rowerem będzie nieznaczna, w ogóle nie dojdzie do kolizji. Mają temu właśnie służyć najnowocześniejsze i najlepiej wykonane części volvo gwarantowane w każdym systemie bezpieczeństwa. W przypadku większych różnic prędkości system zredukuje prędkość uderzenia i zminimalizuje jego konsekwencje. Procesor sterujący systemem reaguje tylko w sytuacjach krytycznych. Przed wprowadzeniem na rynek rozwiązanie to testowano w miastach, w których porusza się dużo rowerów, aby wyeliminować samoczynne hamowanie pojazdu, gdy nie jest to niezbędne. Awaryjne hamowanie zostanie podjęte, gdy prędkość samochodu nie przekracza 80 km/h. System jest w stanie wykryć, że kierowca podejmuje aktywne działanie, by uniknąć uderzenia (np. wykonuje gwałtowny ruch kierownicą). Wówczas jego działanie zostaje złagodzone, aby umożliwić wykonanie takiego manewru. To wydaje się być kolejną rewolucją marki Volvo na rynku i w dziedzinie bezpieczeństwa. A na pewno pierwszym rozwiązaniem w dziedzinie motoryzacji. Wiadomo, że żadna marka jeszcze nie zaproponowała podobnego rozwiązania.Są jeszcze jednak pewne niedociągnięcia, a jednym z nich jest wykrywanie wyłącznie rowerzystów poruszających się w tym samym kierunku co samochód. A zatem do doskonałości systemu jeszcze trochę brakuje, jednak pamiętajmy, że to na razie pierwsza generacja systemu, który wciąż będzie udoskonalany i rozwijany. Cyclist Detection jest rozwinięciem znanego już systemu automatycznego wykrywania pieszych zastosowanego wcześniej m.in. w modelach V40, S60, V60 i XC60. Samochody wyposażone w to rozwiązanie będą wykrywały zarówno pieszych, jak i rowerzystów. Najnowszy system ma być wykorzystywany we wszystkich najnowszych produkcjach modeli, oprócz modelu XC90. Produkcję rozpoczęto już kilka dni temu, a pierwsze modele na rynek mają wejść pod koniec marca 2013 roku. Największym problemem jest wbudowanie małych i delikatnych części volvo, które mają stanowić podstawę do rozwoju dalszego systemu. Czekamy zatem na pierwsze poślizgi na drodze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz