piątek, 4 stycznia 2013

Motoryzacyjne porachunki i walka o tron.

  
     Aby sprawdzić status danej marki na rynku, zbadać jej popularność i poziom sprzedaży, przeprowadza się różne statystyki, badania i sondaże. Tyle ile badających, tyle i różnych wyników. Nie można ślepo ufać statystykom, ale zawsze coś nam powiedzą o bieżącym stanie rzeczy. Takie badania przeprowadzono ostatnio pośród wszystkich marek, ale wyniki budzą wielki respekt. Jak się okazuje walkę motoryzacyjną tworzą jedynie dwie marki BMW i Volvo – to tak toczą się walki o autorytet, sprzedaż i popularność.W badaniach brało udział wiele modeli i wiele marek, ale w ostatecznym rozrachunku na polu bitwy pozostały tylko dwie wyżej wymienione. Pod młotek badających poszły zarówno stan techniczny auta, jak i ogólne walory zewnętrzne, budowa sylwetki, spalanie i ochrona środowiska. Ale swoje wyniki odebrały także mniej lub bardziej znaczące w tych sondażach części volvo, gdyż stają się one dziś nieodłącznym elementem budowy auta. Respondentów było wielu i z różnych grup społecznych, aby wyniki były rzetelne i nie ograniczały się tylko do jednej wyższej klasy społecznej. Więc tym bardziej zadowala, że bój toczy się pomiędzy gigantami motoryzacji na całym świecie. Ogólne badania wskazały, że stan zarówno jednej jak i drugiej marki jest zadowalający. Dobry stan techniczny, piękna sylwetka i zawrotne prędkości – to było głównym obiektem zadowolenia odpowiadających na zadawane pytania. Ankiety oczywiście były anonimowe, ale wywnioskowano z nich, iż więcej niż połowa odpowiadających to płeć męska, a zatem osoby znające się nieco na sprawach motoryzacyjnych. A jakby do tego dodać sprawy serwisowe i naprawcze, wychodzi, że nie w ciemno odpowiadali na pytania.Dużym powodzeniem respondentów cieszyły się właśnie sprawy techniczne. Na pytania o stan i używanie części volvo, każdy wiedział o czym mówi i odpowiedzi były konkretne i solidne.Niemiecka marka po niezbyt udanym 2011 roku na polskim rynku teraz powraca na szczyt. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2012 roku sprzedano 1327 samochodów osobowych bawarskiej marki - aż o 56 proc. więcej niż rok wcześniej. Dotychczasowy lider i konkurent BMW, marka Volvo w tym samym okresie sprzedało 1311 samochodów. Przedstawiciele szwedzkiej marki tłumaczą jednak, że do tego wyniku należy doliczyć bankowozy, które de facto też są samochodami osobowymi. Każdy jednak woli wynik interpretować na swoją korzyść, dlatego BMW trzyma się oficjalnych wyników. Tak samo i działa druga marka, która na swoją szalę przewyższa wyniki. A są one porównywalne. Różnica zaledwie 2 procent przewagi szwedzkiej marki nie zadowala niemieckiego producenta. Ale każdy liczy według własnego uznania.Koniec końców okazało się, że także części volvo zdobyły uznanie i wygrały konkurencję z niemieckimi odpowiednikami części technicznych. A zatem w tej walce nie ma jednoznacznego wyniku, ale bój nadal trwa i chyba nigdy się nie zakończy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz