Przyzwyczailiśmy
się już do tego, że rynek europejski zarzucony jest produktami i
wszelkiego rodzaju materiałami produkowanymi w Chinach. I raz są to
lepszej jakości rzeczy, innym razem nawet o jakości nie można
wspomnieć, bo niektórzy zwykli mówić, że chiński produkt to
tandeta. Pewnie tak jest z drobiazgami i małymi produktami, ale czy
przyszłoby nam sądzić, że wielką korporację wykupią Chiny?
Długo nie trzeba było na to czekać. Już od przeszło dwóch lat
to właśnie Chińczycy są w posiadaniu szwedzkiej i luksusowej
marki Volvo.
Na początku spekulowano, że cała produkcja przeniesie się do
Chin, jednak pomimo pozostania w swoim kraju, dziś widać efekty
działań chińskiej ręki.Szyby,
bo o nich dziś mowa, można wyprodukować dużo szybciej i taniej
jak się okazuje. Oczywiście producentem są nie nikt inny jak
Chiny. I chociaż produkcji podjął się wielki chiński koncern
szkła bezpiecznego, to jednak marka jest marką i będziemy
porównywać ją do produkcji europejskiej. I chociaż jest to jeden
z największych producentów szkła na świecie specjalizujący się
w produkcji materiałów do przemysłu motoryzacyjnego, to dla wielu
i tak nie jest to wystarczającym wytłumaczeniem. Ale nie
zapominajmy, że nie tylko Volvo
posiada szyby wyprodukowane w Chinach. Potęga osiągnęła swoje
apogeum i dziś jest producentem szkła dla takich marek jak
między innymi Ford, Honda, Toyota, czy Volkswagen. Warto też
zauważyć, że fabryka zajmuje się produkcją szkła bezpiecznego,
czyli kuloodpornego, a zatem powinny być szyby wytrzymałe i twarde.
Ale czyż nie wszystko co z Chin pochodzi to jest tandeta?Części volvo pozostały jeszcze w produkcji
matki firmy, czyli w szwedzkim konsorcjum mechanicznym. Jednakże nie
długo czekać, aż cała produkcja samochodów zostanie przeniesiona
do Azji – bo taniej, szybciej i można zaoszczędzić na
wysokobudżetowej produkcji w Europie. Należy też zauważyć fakt,
że często przy poszukiwaniu zamienników tańszych do naszego auta,
poszukujemy części używanych lub zwykłych tak zwanych podróbek.
A takowe produkowane są nie w Europie jak wielu z nas sądzi, ale
właśnie w Chinach. Zamienniki części volvo produkowane w chińskich
fabrykach wcale nie muszą być gorsze od tych oryginalnych.Wiele
z chińskich korporacji i producentów sprzętów zarówno AGD i RTV
jak i produktów dla przemysłu motoryzacyjnego, są
wyspecjalizowane w swoim fachu. Trudno zatem twierdzić, że wykonuje
się tam tandetę, która eksportowana jest na cały świat i
używana w wielu modelach, nie tylko jednej marki. Asygnowane
produkty trafiają każdego dnia do europejskich produkcji i sprawują
się całkiem nieźle. Nawet coraz częściej mechanicy poszukują
części volvo,
które są zamiennikami, a nie oryginalnymi produktami. I pomimo
produkcji made in China, wcale nie muszą oznaczać niskiej jakości.
Fakt, że są małe i minimalne produkty wrzucane do jednego
worka tandety i chały, to jednak nie wpadajmy w panikę, że
rynek azjatycki zarzuci nas swoimi produktami.Zwykło
się mówić, że wszystko dziś co posiadamy jest z produkcji made
in China,i rzeczywiście coś w tym jest. Ale nawet te chińskie,
nie gorsze części do volvo mogą dziś służyć za wzór
pewnej jakości i użyteczności.
Tu dowiesz się prawie wszystkiego na temat aut Volvo oraz części Volvo no i oczywiście różne ciekawostki ze świata motoryzacyjnego.Zachęcam do dzielenia się swoimi poglądami i doświadczeniami na temat aut Volvo ich funkcjonalności,napraw,części itp.Proszę o pisanie komentarzy co pomoże w dyskusji na temat związany autami Volvo.Jeżeli możesz to podziel się tym z innymi.Myślę że masz takie doświadczenie.
środa, 31 października 2012
wtorek, 30 października 2012
Z cyklu kultowe wozy – szwedzki garbus wraca na drogi.
Kultowe wozy
dziś i kiedyś – czym się różnią i jak się odnoszą do
dzisiejszego stanu dróg? Miłośników starych aut, gwiazd
telewizyjnych i historycznych maszyn jest niemało, jednak chyba
tylko pasja może spowodować posiadanie auta kultowego. Bo wątpię
w to, że dziś można podróżować takimi starymi i wysłużonymi
autami. A jednak historia lubi się powtarzać i czasami widzimy na
drogach te stare i piękne pojazdy, kiedyś kultowe, dziś zabytkowe.
Niewątpliwie jednym z takich starodawnych aut jest szwedzki produkt
– garbus marki Volvo
– PV444.Co kryje
się pod tajemniczą numerologią? Person Vagnar, czyli szwedzki
samochód osobowy, 444 czyli posiadający 4 cylindry, mieszczący 4
osoby i osiągający zawrotną prędkość 40 km/h. Swoje lata
świetności szwedzki model przechodził w latach 40 i 50. Ale dziś
nie jeden pasjonata posiada w garażu garbusa.Kultowe
też wydają się być części volvo, dziś już nie spotkamy tak
skonstruowanych i wykonanych w takiej technice. Bo wszystko ma
swoje granice i kiedyś się kończy. Ale na pewno nie sława naszego
pięknego garbuska. Auto po raz pierwszy publicznie zaprezentowano w
1944 roku. Ale z powodu trwającej wojny i barku materiałów
produkcyjnych, wznowiono masową produkcje dopiero w 1947 roku. I
wtedy rozpoczął się szał na małe i zgrabne autko. Trzybiegowa
skrzynia, napęd na cztery koła i zawrotne prędkości do 60 km/h to
imponujący wynik jak na takie małe cacko. Korporacja stała się
nawet specjalistyczną fabryką niepowtarzalnych i unikatowych części volvo stosowanych tylko w modelach
PV444. Bo do żadnego innego wówczas modelu takie małe i niezgrabne
części by nie pasowały.Poza
piękną prezencją i charakterystycznym wyglądem, model posiadał
wiele wad. Pierwsze serie nie posiadały ogrzewania, co jest dosyć
dziwne ze względu na zimny skandynawski klimat producenta. Szybko
jednak zmieniono produkcję i wprowadzono nowoczesne jak na tamte
czasy systemy grzewcze. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych części volvo ogrzewanie rozprowadzało się
szybko i równomiernie po całym wnętrzu. Ponad to wycieraczki auta
nie posiadały elektrycznego silniczka, a napędzane były
podciśnieniem
z kolektora dolotowego. Co oznacza, że przy dodaniu gazu wycieraczki poruszały się wyjątkowo wolno. Z czasem rozwoju techniki i produkcji, zastosowano w nowszych modelach PV444 większą moc silnika, dzięki czemu zwiększył on swoje obroty i rozwinął prędkość do 80 km/h. Ale dla auta spacerowego i miastowego jak na tamte czasy więcej nie trzeba było.Dziś takie kulowe auta to rzadkość, to unikat i posiadanie to naprawdę rzadka sprawa. A jeżeli już ktoś posiada PV444 to z pewnością jest wielkim szczęśliwcem i dba jak o nie jedno dziecko. A ciekawostką może być fakt, że produkowane wówczas na potrzeby tych modeli części do volvo, dziś są nie dostępne i otrzymały status oryginalności i niepowtarzalności. Jak widać kultowe mogą być nie tylko auta, ale także ich dodatki.
z kolektora dolotowego. Co oznacza, że przy dodaniu gazu wycieraczki poruszały się wyjątkowo wolno. Z czasem rozwoju techniki i produkcji, zastosowano w nowszych modelach PV444 większą moc silnika, dzięki czemu zwiększył on swoje obroty i rozwinął prędkość do 80 km/h. Ale dla auta spacerowego i miastowego jak na tamte czasy więcej nie trzeba było.Dziś takie kulowe auta to rzadkość, to unikat i posiadanie to naprawdę rzadka sprawa. A jeżeli już ktoś posiada PV444 to z pewnością jest wielkim szczęśliwcem i dba jak o nie jedno dziecko. A ciekawostką może być fakt, że produkowane wówczas na potrzeby tych modeli części do volvo, dziś są nie dostępne i otrzymały status oryginalności i niepowtarzalności. Jak widać kultowe mogą być nie tylko auta, ale także ich dodatki.
poniedziałek, 29 października 2012
Cenniki i nowości w Volvo Cars.
Salon Samochodowy odbywający się co
roku w Paryżu to wielka impreza promująca marki wielu aut
osobowych. Udział w pokazach to wielki prestiż, reklama i wejście
do świata motoryzacyjnego z wielkim impetem. Jeśli ktoś chce
zareklamować markę lub model, powinien pokazać się na Salonie
Samochodowym. W tym roku frekwencja również dopisała, a efekty
pokazów i wystawy właśnie zaczynają oglądać światło dzienne.Niedługo po zakończeniu
imprezy korporacja Volvo
zapowiedziała wprowadzenie nowych cen modeli V40 i Cross Country w
Wielkiej Brytanii. Z uwagi na wygląd aut i ich gabaryty, oraz to co
oferują w swoim wyposażeniu, można powiedzieć, że ceny są
zróżnicowane i dosyć nierealne.Pierwszy model – V40
to charakterystyczny model auta sportowego z bogato wyposażonym
wnętrzem. Stylistyka bardzo sportowa oddaje jej pełny charakter,
specjalistyczne części volvo
usprawniają system techniczny i są to przez to bardziej sportowe auto.
Nowa wersja modelu posiada parę zmian i nowości, między innymi
felgi pięcioramienne i niebywale gustowne w swoim wyglądzie.
Wielokolorowe nadwozie, ale z charakterystyczną dla aut
sportowych barwą Rebel Blue. Wnętrze nowego modelu również nieco
odbiega od tego starego. Nowe fotele ze sportową i skórzaną
tapicerką, nowa wygodniejsza kierownica i dopasowany do miejsca
drążek do zmiany biegów, ale nowością jest hamulec ręczny w
widocznym i komfortowym miejscu obok sprzęgła. Swojego przerobienia
i unowocześnienia doczekały się również pedały, które teraz
nabrały sportowego aluminiowego wyglądu.Części volvo zamontowane w silnikach nowych wersji wzbogacają i
odmładzają funkcjonowanie samochodów. Dodatkowa moc, mniejsze
spalanie i większe obroty – marzenie każdego posiadacza aut
sportowych.Z kolei drugi model –
Cross Country poprzez dodanie wielu nowych gadżetów i
funkcyjnych dodatków, również zyskał nowy i elegancki wygląd.
Poprzez wzmocnienie i wzbogacenie model zyskał wygląd typowy
dla samej terenówki i to wcale nie tandetna i typowa, wręcz z
klasą i elegancją. Przednie i tylne zderzaki zyskały nowe nakładki
z tworzywa sztucznego, powtykane w kilku miejscach srebrne
akcenty nadają dodatkowego stylu, wygląd zmieniły także listwy
progowe – wyższe i bardziej masywne. Poprzez zastosowanie
dodatkowych części volvo, na
dachu zamontowano srebrne relingi co nadaje pojazdowi szyku i klasy.
Dodatkiem są oczywiście nowe, wyższe i masywniejsze felgi.
Natomiast jedyną rzeczą jaka nie uległa zmianie to cały układ
silnikowy i hamulcowy – był tak sprawny i korzystny, iż
postanowiono nie urozmaicać jeszcze bardziej.Niewątpliwie
nowości i zmiany są ciekawe i być może mogą wielu klientom
posłużyć i stać się wygodnymi dodatkami, jednak wiąże się to
oczywiście z wywindowaniem cen. Stare wersje są w przystępnych
cenach, te nowe wersje to już bajka z wyższej półki. Ale skoro
stać nas na długie podróże i bogate życie, to z pewnością
znajdą się także nabywcy niezwykle klasycznego, drogiego, ale i
eleganckiego modelu Volvo.
Bo każdy ma to, na co zasłużył.
Volvo podbija wszystkie kraje.
Aby wzmocnić
produkcję, zwiększyć sprzedaż i polepszyć swój wizerunek,
producenci aut zrobią praktycznie wszystko. Każdy stosuje swoje
własne środki, każdy ma inny system marketingowy, inne metody
sprzedaży i inny asortyment sprzedaży. Jednak to co wszystkich
łączy to jakość, mobilność i nieustanna potrzeba zmian. Takie
zabiegi stosuje także w swoim wnętrzu Volvo,
które poprzez zmiany modelowe i unowocześniania wciąż to nowych
modelów doprowadza do wzrostu sprzedaży i zainteresowanych swoimi
produktami.Tym razem
korporacja postawiła trochę odświeżyć i wzbogacić wygląd SUVa
XC90. dzięki temu, model ten może służyć do reklamy i być
modelem wzorowym na kampanię reklamową roku 2013. Tym bardziej, że
po przeprowadzonych licznych zmianach, na horyzoncie nie widać jego
następcy. Bo król jest tylko jeden.Producenci
zmiany swoje rozpoczęli od unowocześnienia i ujednolicenia
zastosowanych w modelu części volvo. Dzięki czemu stają się one
bardziej powszechne i dostępniejsze w każdym miejscu. Zmiany
jakie otrzymał XC90 kierowane były głównie wprowadzeniem modelu
na rynek Stanów Zjednoczonych. W związku z czym bardzo postarano
się, aby dostosowany został do tamtejszych warunków zarówno
drogowych, pogodowych, jak i uzależniających pasji amerykanów od
motoryzacji. A zmiany są imponujące. Zderzaki zyskały nowy lakier
koloru nadwozia, wykonane w technologii LED światła do jazdy
dziennej, wzbogacone o moc tylne lampy, zwiększone i podwyższone
nadkola i listwy progowe. Zamontowane w silniku specjalistyczne
części volvo
niewątpliwie wzbogacają i nadają większej mocy silnikom.
Siedmioosobowa kabina również zyskała swój nowy image. Srebrne
akcenty, deska rozdzielcza podświetlona na biało i wiele nowych
skórzanych dodatków. Dodatkiem jest czujnik deszczu i wycieraczki
na tylnej szybie, oraz światłach. A ponieważ za oceanem,
posiadacze luksusowych aut lubią błyszczeć i się wyróżniać, to
wzbogacono także wersję o świecące dodatki na karoserii
podświetlane automatycznymi czujnikami.Nowa,
sportowa odmiana XC90 to także nowe i specjalistyczne części volvo w wyposażeniu standardowym.
Dodatkowe części schowane w tylnej masce auta mają za zadanie
ułatwienie naprawy podczas ewentualnych usterek. I oczywiście
wygodę i komfort psychiczny jazdy.Cena
nowego i wzbogaconego modelu też oczywiście uległa zmianie i to
wcale nie na lepsze. Wiadomo, skoro dodajemy cos i wzbogacamy, to i
wzbogaca się wartość auta. Ale w związku z tym, że auto
zostało przystosowane na warunki panujące w USA, to i cena nie
powinna zbytnio szokować. Jak na tamte warunki to całkiem
przyzwoite warianty cenowe.
piątek, 26 października 2012
Najlepiej zabezpieczone auto świata.
w systemach zabezpieczeń auta. Zatem, jak szaleć, to tylko z najlepiej zabezpieczonym autem świata.
czwartek, 25 października 2012
Złota kierownica, nagroda szlachecka i Volvo w czołówce.
To, że system nagród i odznaczeń nadaje motoryzacji
świetności i sprawia, że stają się w czołówce utrzymać jak
najdłużej jest rzeczą naturalną. Kto nie lubi nagród i
odznaczeń? Każda wyróżniona marka, model i system sprawia, że
wzrasta sprzedaż, zainteresowanie i prestiż nagrodzonego auta.
Ostatnio, w wielu różnych konkursach i wystawach, marka która
zgarnęła najwięcej odznaczeń i nagród jest rzecz jasna Volvo.
Tym razem najbardziej prestiżową nagrodę motoryzacyjnego
świata otrzymał model C30. Niemieckie odznaczenie – złotą
kierownicę, korporacja otrzymała już po raz trzeci i zapewne
wcale nie ostatni. „Jesteśmy bardzo dumni z tego wyróżnienia.
Jest ono dowodem na to, że nasze samochody zajmują bardzo wysoką
pozycję pomimo ostrej konkurencji” – powiedział odbierając
nagrodę Frederik Arpow – prezes Car Corporation.Poza prestiżową nagrodą dla modelu, wyróżnienie otrzymały
także systemy zabezpieczeń i dział techniczny. Otóż uznano, że
na nagrodę zasługują konstruktorzy, którzy od lat tworzą i
nieustannie unowocześniają niezawodne i niezbędne w każdym modelu
marki części volvo. Poza
działem motoryzacyjnym, wyróżniono dział techniczny za
całokształt prac i wytrwałą pracę w unowocześnianiu i
ulepszaniu systemów zabezpieczeń i bezpieczeństwa aut na drodze.
Uznano, że poza bezpieczeństwem auta liczy się także praca ludzi
i to właśnie oni zdobyli największe uznanie.Konkurs odbywa się co roku i zawsze wyróżnia najbardziej
odznaczające się modele aut. Tym razem poza złotą kierownicą dla
C30, ten sam model zdobył nagrodę szlachecką za całokształt i
ogólny design. Warto podkreślić, że nagrody przyznają głownie
czytelnicy magazynu, którzy w plebiscytach glosują i nadają punkty
swoim ulubieńcom. Zatem tym bardziej nagroda jest cenna i uznaniowa.
C30 wygrało w klasie aut małych i kompaktowych, nagrodzony za
wygląd i stan techniczny, ale na całość nagrody składa się
wiele czynników. System zabezpieczeń, innowacyjne części volvo, wygląd zewnętrzny, zużycie paliwa i stan
oszczędności energii – całość przełożyła się oczywiście
na wielki sukces.Największą
popularnością wśród czytelników magazynów motoryzacyjnych
cieszyły się auta użytkujące we Włoszech. To tam najwięcej
pasjonatów nadało modelowi C30 wyróżnień i odznaczeń. Tym
bardziej, że dzięki odznaczeniom marka Volvo
stanęła na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej w dziedzinie
bezpieczeństwa i modelu ekonomicznego.System
nagród i wyróżnień motywuje zawsze do działania, ale i także do
czegoś zobowiązuje. Skoro marka otrzymała tak prestiżowe
odznaczenia, nie może spocząć na laurach i musi działać dalej.
Tym razem, technicy i konstruktorzy zapewnili, że rozpoczną prace
nad jeszcze lepszym i sprawniejszym systemem bezpieczeństwa i
obiecali, że po raz kolejny unowocześnia i odnowią części volvo, które
służyć będą producentom i użytkownikom w przyszłości.
środa, 24 października 2012
Wiecznie młody, zawsze sprawny i na zawsze piękny.
Jaka jest metoda na sprawny, wciąż młody i piękny
samochód? Nie ma jednej receptury, bo każde auto jest inne, inaczej
o nie dba kierowca, jeździ po różnych drogach. A jednak ktoś
znalazł idealną recepturę na wiecznie młode i żywe auto. Staffan
Borglund, pewien dziennikarz szwedzkiego magazynu motoryzacyjnego tak
opisał receptę na długowieczność samochodu: ”Trochę oleju,
trochę wody, młotek do unieszkodliwienia rdzy i sporo benzyny –
to wszystko czego potrzebujesz, by Twoje Volvo
240 było nieśmiertelne”.Z racji dziwnych i różnych tras skandynawskich, dziwnych
przeszkód i urozmaiconych kłód, szwedzki koncern przeprowadza
równie dziwne i różne testy z różnie dziwnymi przeszkodami. I
tak na przykład „test łosia”, który często występuje na
skandynawskich trasach, zdać musi każdy model wyjeżdżający z
fabryki. Łoś , którego trzeba błyskawicznie ominąć wykonując
manewr skrętu właściwie z prędkością światła – to niebywale
trudny i wymagający dużej koncentracji zabieg. Dlatego też
występując naprzeciw ułatwieniom i dogodnością, w model 240
wbudowano specjalne części volvo,
ułatwiające manewry błyskawicznych skrętów w obie strony. Dzięki
czemu model celująco zdał egzamin i zaliczył stabilność auta w
ciężkich sytuacjach.Model powstał głównie z myślą o trasach skandynawskich, nie
było w planie wypuszczanie modeli na rynek Europejski. Niezawodne
hamulce, solidna budowa i trwała obudowa całości – taki zamysł
mieli konstruktorzy 240. Dziś, kiedy widzimy na ulicy ponad
trzydziestoletni pojazd narzekamy na jego przestarzałą i niezbyt
zgrabną sylwetkę. Ale trzeba zauważyć, że to model wozu
kultowego, ponadczasowego, który wyprzedza swoich rówieśników we
wszystkich dziedzinach, który nie ma sobie równych w testach i
badaniach bezpieczeństwa i stabilności. Nawet można powiedzieć
dosyć już przestarzałe, lekko zużyte i sporo wyeksploatowane części volvo są w stanie
dobrym i dającym wiele do myślenia.Szwedzkie samochody mogą świecić przykładem dla innych modeli
pod względem wysokiej jakości produkcji, trwałości i rzetelności
wykonania, cena nawet nie zraża klientów, bo za jakość wiadomo,
trzeba zapłacić. Model wyszedł z produkcji w sześciu wersjach i
każda cieszyła się ogromną popularnością, a każda różniła
się od siebie drobiazgami, ale szczegóły zawsze je łączyły.W 1977 roku, z okazji 50-lecia marki Volvo,
konstruktorzy stworzyli jubileuszowy model 244DL, który posiadał
automatyczną skrzynię biegów i klimatyzację. To okazało się być
przełomem w produkcji aut kultowych, dziś wiecznie młodych i wciąż
cieszących się sławą i będących na salonach nie jednej okładki
magazynu motoryzacyjnego.Wszystkie wersje dzięki wbudowaniu innowacyjnych części volvo, były autami komfortowymi, ale i drogimi. Kultowy
model szwedzkiej produkcji bije rekordy bezpieczeństwa w testach
międzynarodowych korporacji. Co dodaje dodatkowo plus i chwałę dla
tego konkretnego modelu.Ciekawostką jest fakt, że korporacja Volvo
jako jedna z pierwszych producentów na rynku międzynarodowym i na
całym świecie zaczęła prowadzić statystykę wypadków drogowych
z udziałem samochodów swojej produkcji. A to dało dodatkowe źródło
wiedzy dla konstruktorów, jak udoskonalać i poprawiać auta, aby w
przyszłości były niezawodne i jeszcze bardziej bezpieczne.
wtorek, 23 października 2012
Volvo szykuje się na atak zimy.
Zima zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią zmiany
i przebudowy w międzynarodowych koncernach motorowych i
samochodowych. I te zmiany to nie tylko wymiana opon na zimowe, czy
zmiana płynów do spryskiwacza na niezamarzające. Okazuje się, że
aby dobrze przygotować się do zimy, należy przeprowadzić porządne
inwentaryzacje w salonach i dostosować nowe auta do zimowych
warunków na drodze. Takie zabiegi właśnie rozpoczęła marka
Volvo, aby nie zostać
zaskoczonym przez nawałnice śniegu i zwiększyć bezpieczeństwo
zimowe swoich pasażerów.Pod młotek poszedł model C30, którego specjaliści poddali
specjalistycznej kontroli i całkowicie wykańczających testach
bezpieczeństwa. Jakie możliwości techniczne posiada model z
napędem elektrycznym i to czy nadaje się na zimowe warunki,
sprawdzali technicy w najbardziej surowych warunkach w Laponii.
Wydawać by się mogło, że taka zima, nie dosięgnie Europy, a
zatem wyniki powinny być satysfakcjonujące i bardzo rzetelne. Przy
temperaturze – 25C, testowano
wszystkie elementy auta, ale główny nacisk kładziono na
akumulatory, baterie, system ogrzewania i system hamulcowy.Model C30 wyposażony w trzy systemy chłodzenia i ogrzewania,
musi być dokładnie sprawdzony i przetestowany, z racji zbliżających
się warunków atmosferycznych, aby nie zdarzyła się sytuacja gdy
zawiedzie kierowcę. Dzięki zainwestowaniu w najnowocześniejsze
technologie i zainstalowanie w obiegu nowych części volvo, system ma działać sprawnie i bez zarzutów.
Pierwszy system wykorzystuje układ grzewczy pracujący na bioetanolu
i odpowiada za zapewnienie dobrej temperatury wewnątrz kabiny
pasażera, drugi zaś odpowiedzialny jest za chłodzenie lub
ogrzewanie akumulatora, natomiast trzeci system to chłodzenie
silnika i elektroniki układu napędowego poprzez wykorzystanie wody.
Jak widać systemy całkowicie zelektronizowane i ze sobą
współgrające nie mogą nigdy zawieść. Stąd taka uwaga przy jego
testach. Jak się okazuje system wymiennych części do volvo to najlepszy i najodpowiedniejszy układ
systemowy jaki można było w modelu zainstalować.W ekstremalnie zimowych warunkach badano także, poza
elektroniką, system hamulcowy, który celująco zdał egzamin.
Niezawodny system antypoślizgowy okazał się strzałem w
dziesiątkę, zwłaszcza przy zawracaniu i wchodzeniu w zakręty przy
prędkości ponad 60km/h. Poza tym, bieżniki opon i same opony
zimowe, to najlepszy produkt w historii produkcji marki Volvo.
Doskonale trzymają przyczepność do podłoża, redukują poślizgi
i sterują przyczepnością bieżnika na śliskim podłożu.Jak się okazuje, innowacyjne technologie są najodpowiedniejszym
narzędziem do walki z zimowa aurą. Wykorzystanie systemów
bezpieczeństwa na podłożu śliskim, wycieraczki zbierające duże
pokłady opadającego śniegu i przede wszystkim wersja limitowana i
okresowo na czas zimy wyprodukowane części volvo z pewnością pozwolą na przetrwanie warunków
zimowych. Nawet gdy będą one srogie i długotrwałe.Ponad to szwedzki producent gwarantuje, że w zimowych warunkach
system elektryczny w modelu C30 jest w stanie przejechać podobny
dystans, co w warunkach normalnych – czyli około 80 km.A dla tych którzy modelu C30 na okres zimowy nie posiadają, z
pewnością ułatwieniem i dobrą wiadomością będzie fakt, iż
korporacja postanowiła stworzyć specjalistyczne części volvo, mające na celu całkowite wyeliminowanie
niebezpieczeństw zimowych nawierzchni.
poniedziałek, 22 października 2012
Najcudowniejsze dziecko Volvo wyjeżdża z salonu.
Najcudowniejsze, najnowsze i niebywale
nowoczesne – tak prezentuje się najnowszy wynalazek korporacji. Ma
nieprzeciętnie dużo zalet, same walory estetyczne, pięknie się
prezentuje, ale postarajmy się nie wpadać w samozachwyt i
poszukajmy trochę wad ... i wcale nie ma pewności, że je
znajdziemy. Oto najnowsze dziecko Volvo
– model V40.Swobodny
wybór, wszechstronna dostępność i trudne zadanie zakupu –
najnowszy model zawiera w sobie zarówno cechy auta kombi jak i
eleganckiego sedana, tak czy siak jest niepowtarzalny i nie do
podrobienia. Kiedy w czasie kryzysu i wciąż spadającej sprzedaży
aut osobowych, producenci zwężają i uszczuplają wersję i
dodatki, co może okazać się strzałem w dziesiątkę, Jednakże
to, co klienci nazywają swobodą wyboru, dla producenta oznacza
jedynie dodatkowe koszta.Zacznijmy
od wyglądu naszej najnowszej produkcji. Gdyby model rywalizował z
innymi twardymi markami pod względem wyglądu i stylizacji
zewnętrznej, miałby spore szanse na zmiażdżenie swoich
konkurentów. Nowoczesna, elegancja i dystyngowana linia za sprawą
budowy tylnych świateł i wydatnego przełamania linii bocznej
dostała nowy wygląd. Dzięki zastosowaniu designerskim pomysłom i
wbudowanie kompaktowych części volvo na tył
maski, powoduje optyczne wydłużenie i unowocześnienie bagażnika.Walory
techniczne również są niczego sobie. Podstawowy silnik benzynowy,
150 koni mechanicznych, spłaszczona krzywa momentu obrotowego
silnika sprawia, że Volvo
jest prawie zawsze gotowe do zmiany prędkości. Na rozwinięcie
szybkości auto potrzebuje niemalże 8 sekund przyspieszenia. To
wynik imponujący jak na taką budowę i gabaryty. Równie imponująco
miewają się dwie podstawowe zasady którym hołduje nasza marka –
bezpieczeństwo i ergonomia. W wyniku testów zderzeniowych auto
otrzymało najlepszy w historii wynik. Udowodniono, że marka
chroni nie tylko pasażerów wewnątrz pojazdu, ale także pieszych
podczas kolizji. Poduszka powietrzna pod maską otwiera się w czasie
potrącenia powodując otwarcie maski i osłaniając podszybie.
Dzięki wbudowaniu nowoczesnych i ekologicznych części volvo, spalanie
osiąga imponująco niskie wskaźniki. W trosce o ochronę
środowiska i przyjazny komfort jazdy, opracowano najnowocześniejsze
procedury spalania i zastosowano we wszystkich modelach, co dało
marce numer jeden na światowych listach motoryzacji.Ale
oto pojawił się minus gabarytowy pojazdu. Otóż model choć
wygląda pięknie, to wcale nie tak uroczo jest posługiwać się nim
na parkingu. Dwunastokilometrowa średnica powoduje, że manewr
parkowania powtarzać trzeba nawet kilka razy. I do tego dochodzi
skromne pole widzenia w lusterku wstecznym. Warto przy zakupie
dorzucić sobie pakiet dodatkowy i zakupić czujniki cofania, które
z pewnością ułatwią nam życie. Wbudowane w tylne kokpity
części volvo mające
na celu ukrócić manewr cofania, niestety w tym przypadku nie zdał
swojego egzaminu i trzeba ratować się dodatkami. Ale to chyba
drobiazg.Ważna
uwagi w tym przypadku jest cena. Z racji swoich gabarytów i wielu
funkcyjnych kompaktów, powinna być dosyć wysoka. Nic bardziej
mylnego. Z uwagi na sytuację na rynku sprzedaży i liczbę
malejących klientów, marka wprowadziła naprawdę bardzo komfortową
i promocyjną cenę. Warta uwagi i przemyślenia.Dopracowany
w każdym szczególe model za naprawdę rozsądną cenę z pewnością
wyjdzie marce Volvo
na dobre i przysporzy tylko samych sukcesów.
sobota, 20 października 2012
I cóż że ze Szwecji? Rzecz o samochodach używanych.
Bardzo często kierowcy decydują się na zakup aut używanych. Sposób oraz technika poszukiwania jest różna. Niektórzy decydują się na wygodę i szukają aut w kraju,a inni kierowani jakością i lepszym stanem samochodów kierują się na rynek zagraniczny w tych poszukiwaniach. Najczęściej są to oczywiście Niemcy czy Francja. Ale warto także spojrzeć trochę na rynek szwedzki i tam poszukać czegoś wartego uwagi.Sprowadzenie auta z kraju leżącego po drugiej stronie Bałtyku być może jest większą eskapadą i może troszkę być bardziej skomplikowane, jednak ma to swoje dobre strony. Ceny aut używanych w tym kraju są zróżnicowane. Kiedy zależy nam na zakupie auta z niskim przebiegiem i udokumentowaną historią serwisową musimy liczyć się wtedy z większą ceną. Pomimo tego, iż najpopularniejsza marka i produkcja w Szwecji to auta Volvo, to Szwedzi lubują się także w innych, również niemieckich produkcjach. Z uwagi na fakt, że kraj jest bogaty, to jego obywatele pozwalają sobie na dobrze wyposażone i bogate w standardy pojazdy. Bardzo często Szwedzi decydują się na auta z mocnymi wersjami silnika. Ponad to szwedzka aura ma również wpływ na utrzymanie samochodu. Wiele marek posiada podgrzewacze silników, ogrzewanie postojowe, profesjonalne części volvo, nie wymieniane ani razu, doskonałe przebiegi i niskie spalanie. Karoserie nie są wystawione na kontakt z solą, gdyż w tym kraju zabiegi posypywania ulic jak w Polsce, nie są stosowane. A to dodatkowy atut samochodu. Jednak z uwagi na duże odległości między miastami szwedzkimi, może być problemem znalezienia auta z niskim przebiegiem. Jak widać jest wiele walorów przemawiających za sprowadzeniem auta ze Szwecji.Ponad to, marka Volvo, słynąca z doskonale rozwiniętej harmonii bezpieczeństwa, wysokiego komfortu i najwyższej jakości produkowanych pojazdów, to samochody szwedzkie mają jeszcze inną, ważną zaletę. Otóż coś takiego jak ciągła naprawa i podratowane auta to zjawisko w Szwecji nieznane. Kierowcy szanują swoje samochody, dbają o nie, ale i drogi są dostosowane do opon i nie niszczą nadwozia. Ponad to ważne jest to, że wbudowywane w auto części volvo służą latami i są produkowane w najwyższej jakości i z najlepszych składów materiałów.
Używany samochód ze Szwecji może być bardzo ciekawą propozycją. Jeżeli decydujemy się na samodzielne poszukiwania, to warto wykorzystać do tego serwisy ogłoszeniowe. Wyprawa "w ciemno" z założeniem, że wymarzony samochód będzie czekał na ulicy, może zakończyć się fiaskiem. Tamtejszy rynek jest niewielki, a ceny nie należą do okazyjnych, a odległości między miejscowościami są znaczne.Poza tematem sprowadzania aut z tego kraju na uwagę także zasługuje fakt, iż specjalnie na potrzeby polskiego rynku, coraz powszechniejszym zjawiskiem jest sprowadzanie różnych części ze Szwecji. Z racji ich stanu i dobrej jakości produktu, wielu producentów decyduje się sprowadzić części volvo do Polski i mieć pewność, że wykorzystanie ich w produkcji aut w Polsce będzie na najwyższej jakości.A zatem szanowni poszukiwacze aut używanych, rozejrzyjcie się także po rynku skandynawskim, bo chyba warto trochę więcej czasu poświęcić i mieć pewność, że nasze auto będzie sprawne i dobrej jakości.
piątek, 19 października 2012
Kiedy przyjdzie pora na zimowe opony?
Co roku słyszymy słowa tak doskonale nam znane: ”zima
znowu zaskoczyła naszych drogowców”. Co zrobić, żeby nie
zaskoczyła kierowców? Zapewne każdy zastanawia się kiedy
przyjdzie odpowiedni czas na zmianę opon na nawierzchnie zimowe. Nie
ma na to odpowiedniego czasu, gdyż wpływa na warunki wiele
czynników.Jedna z najpowszechniejszych teorii głosząca zmianę opon mówi,
że powinno to nastąpić kiedy średnie temperatury dobowe spadną
poniżej 7 stopni Celsjusza. Nie można jednak twardo ustalić owej
granicy. Specjaliści Volvo Cars twierdzą, że nie ma na co zwlekać i już w okresie przełomu
października i listopada dobrze jest wymienić opony. Wielu z nas
czeka z tym zabiegiem na ostatnią chwilę i niejednokrotnie jesteśmy
zaskakiwani przez nadchodzącą zimę. Lepiej zatem tego uniknąć w
tym sezonie. Profilaktyka świetnie zdaje egzamin także w przypadku
opon. Lepiej pogodzić się z nieznacznie obniżoną przyczepnością
na suchej drodze, niż utknąć na dobre na odcinku pokrytym cienką
warstwą śniegu. O ile pogoda dopisze, nic nie stoi jednak na
przeszkodzie, by z opon letnich korzystać choćby w drugiej
połowie listopada. Oczywiście decydując się na taki krok, warto
na bieżąco śledzić prognozy pogody.Marka Volvo przystąpiła w
tym roku do badań technicznych nad przyczepnością i stanem
bieżnika opon. Jak wynika z przeprowadzonych licznie testów, każda
opona jest inna i inaczej dostosowuje się do powierzchni. Tak samo
jak samochód jeździ po różnych nawierzchniach, tak opony na
każdej będą zachowywały się inaczej. Jednak jak donoszą
specjaliści, stworzono specjalistyczne części volvo, mające na celu utwardzenie opon
i doprowadzenie do większej przyczepności koła do powierzchni.Kierowcy, którzy posiadają opony tylko zimowe bez dodatkowych felg, powinni strategicznie podejść do wymiany opon. Kiedy spadnie pierwszy śnieg, wówczas wszyscy rzucają się do wymiany, a w serwisach tworzą się kilometrowe kolejki i czas oczekiwania i tak wydłuża się nawet do kilku tygodni. Zatem lepiej uniknąć takiej sytuacji i choć nie ma na odpowiedni czas dobrej recepty, to pozostaje nam śledzić prognozy pogody i kierować się zdrowym rozsądkiem, intuicją i własnym wyczuciem.Specjalistyczne części volvo mogą znacznie przyczynić się do lepszej przyczepności opon do powierzchni, jednak warto także pomyśleć o innych zabezpieczeniach i dodatkach do zimowych nawierzchni. Doskonałymi zabezpieczeniami na górskie podróże są łańcuchy, ale każdy znajdzie coś dopasowanego do własnych potrzeb.Warto również mieć na uwadze, że zimówka zimówce nierówna. W sklepach można znaleźć opony przeznaczone głównie do szybkiej jazdy po odśnieżonych drogach. Ich znakiem rozpoznawczym są wysokie indeksy prędkości, znaczne szerokości oraz asymetryczna rzeźba bieżnika. Kto często podróżuje po ośnieżonych drogach, powinien postawić na zimówki do trudniejszych zadań. Wiele z nich ma symetryczny bieżnik oraz fabryczne otwory na kolce. Tego typu opony są hałaśliwe na suchej nawierzchni i zapewniają na niej przeciętną trakcję, ale gdy wjadą na śnieg, odkrywają swoje prawdziwe oblicze. Z roku na rok rośnie podaż ogumienia chińskich marek. Kusi ceną, jednak z testów porównawczych wynika, że zapewnia dużo gorsze właściwości jezdne od opon renomowanych producentów.Jeżeli zdecydujemy się na innowacyjne pomysły, to możemy wbudować w opony specjalne części volvo, które jeszcze bardziej ograniczą ślizganie się po nawierzchni i zwiększą bezpieczeństwo na drodze. Ale każdy decyduje o własnym aucie, i sam wybiera odpowiedni czas na wymianę. Oby nas w tym roku nie zaskoczyła zima!
i doprowadzenie do większej przyczepności koła do powierzchni.Kierowcy, którzy posiadają opony tylko zimowe bez dodatkowych felg, powinni strategicznie podejść do wymiany opon. Kiedy spadnie pierwszy śnieg, wówczas wszyscy rzucają się do wymiany, a w serwisach tworzą się kilometrowe kolejki i czas oczekiwania i tak wydłuża się nawet do kilku tygodni. Zatem lepiej uniknąć takiej sytuacji i choć nie ma na odpowiedni czas dobrej recepty, to pozostaje nam śledzić prognozy pogody i kierować się zdrowym rozsądkiem, intuicją i własnym wyczuciem.Specjalistyczne części volvo mogą znacznie przyczynić się do lepszej przyczepności opon do powierzchni, jednak warto także pomyśleć o innych zabezpieczeniach i dodatkach do zimowych nawierzchni. Doskonałymi zabezpieczeniami na górskie podróże są łańcuchy, ale każdy znajdzie coś dopasowanego do własnych potrzeb.Warto również mieć na uwadze, że zimówka zimówce nierówna. W sklepach można znaleźć opony przeznaczone głównie do szybkiej jazdy po odśnieżonych drogach. Ich znakiem rozpoznawczym są wysokie indeksy prędkości, znaczne szerokości oraz asymetryczna rzeźba bieżnika. Kto często podróżuje po ośnieżonych drogach, powinien postawić na zimówki do trudniejszych zadań. Wiele z nich ma symetryczny bieżnik oraz fabryczne otwory na kolce. Tego typu opony są hałaśliwe na suchej nawierzchni i zapewniają na niej przeciętną trakcję, ale gdy wjadą na śnieg, odkrywają swoje prawdziwe oblicze. Z roku na rok rośnie podaż ogumienia chińskich marek. Kusi ceną, jednak z testów porównawczych wynika, że zapewnia dużo gorsze właściwości jezdne od opon renomowanych producentów.Jeżeli zdecydujemy się na innowacyjne pomysły, to możemy wbudować w opony specjalne części volvo, które jeszcze bardziej ograniczą ślizganie się po nawierzchni i zwiększą bezpieczeństwo na drodze. Ale każdy decyduje o własnym aucie, i sam wybiera odpowiedni czas na wymianę. Oby nas w tym roku nie zaskoczyła zima!
czwartek, 18 października 2012
Koniec świetności Volvo?!
Wielkie czasy i
epoka sukcesu marki trwała bardzo długo. Z większą lub mniejszą
sprzedażą, licznymi nagrodami i wystawami, pomyślnymi recenzjami i
opiniami i przede wszystkim wielką popularnością aut na drogach –
trwało to dosyć długo. Ale czy nadszedł już koniec produkcji i
epoki bezpiecznych aut osobowych?Sprzedaż nowych
samochodów w Europie spada, zwalnia sprzedaż zarówno aut nowych
jak i używanych. Ogólna tendencja jest spadkowa i nie napawa
producentów i dystrybutorów optymizmem. Najbardziej cierpią na
tym producenci znanych i szanowanych marek, w tym oczywiście
najpopularniejsza marka Volvo.
Każdy, rzecz jasna, w jakiś sposób próbuje poradzić sobie ze
spadkiem sprzedaży aut w Europie. Jedni wchodzą w układy, inni
przeprowadzają fuzje, jeszcze inni ogłaszają swoją upadłość. Z
innego rozwiązania skorzystała korporacja i zamknęła swoje
fabryki na pewien czas, ograniczając tym samym produkcję.
Przedstawiciele Volvo na rynek
Europejski wydali oświadczenie, iż w dniach 29 października do 2
listopada fabryka w Szwecji zostaje zamknięta. Powodów było wiele
takiej decyzji, jednak tymi które się przyczyniły do ostatecznego
podjęcia decyzji o zamknięcia był spadek sprzedaży i zamówień
na nowe auta. Pięciodniowa przerwa w produkcji ma być chwilowym
przestojem i nie ma wpłynąć na stan zatrudnienia pracowników
fabryki.Istnieje jednak inne
rozwiązanie, które stosują przedstawiciele firmy w Polsce. Jeśli
spada zainteresowanie samochodami, trzeba w jakiś sposób
przyciągnąć klienta i zachęcić do zakupu produktu. I tu
wprowadzono w salonach wiele ciekawych promocji. W taki sposób można
zakupić w promocyjnych cenach części volvo, wiele innych gadżetów i dodatków. W ten
sposób producenci mają nadzieję na zwiększenie sprzedaży, a
przynajmniej na zatrzymanie istniejących już klientów marki. Swoje
zabiegi wprowadzają także przedstawiciele handlowi, dodając różne
dodatki i promocje do sprzedawanych aut używanych. Takie zabiegi
marketingowe, mające na celu zwabienie klienta, prowadzą też
niektóre serwisy autoryzowane, poprzez wymianę części volvo ma nowe lub używane w promocyjnych cenach, mają
nadzieję, że klienci pojawią się w warsztatach serwisowanych,
aniżeli zwykłych.Problem spadku
zainteresowania marką dotyka nie tylko te korporację, problem
spotkał się też z innymi wielkimi wyjadaczami rynku. Każdy ma
swoje sposoby na walkę ze spadkiem, który wynikać może z
istniejącego na rynku kryzysu, a nie spadkiem zainteresowania czy
jakością sprzedawanych aut. Jedne z chwytów marketingowych mogą
przynieść efekt, inne zaś być może pogłębią jeszcze bardziej
spadek popularności. Jednak wydaje się, że pomysł ze sprzedażą
części volvo w cenach
promocyjnych jest strzałem w dziesiątkę. Bo auta jak się
psuły kiedyś, tak psuć się będą dziś, a szansa w mniejszych
cenach na części to szansa na wzrost sprzedaży wielkich korporacji
samochodowych.
środa, 17 października 2012
Ciężkie maszyny ruszają na podbój świata.
Słyszymy ciągle o
nowościach i osiągniętych sukcesach w dziedzinie motoryzacji –
raz o najbezpieczniejszym samochodzie, drugim razem o najszybszym i
najbardziej ekologicznym, innym razem o najpiękniejszym i
najzgrabniejszym. Ciągle rozgrywane są konkursy na najlepszy
samochód osobowy, przodownikiem w dziedzinie okazuje się być w
większości oczywiście marka Volvo.
Ale czy ktoś pamięta o tym, że poza sukcesami w dziedzinie
osobowych aut, marka osiąga też sukces w sprzęcie ciężkim i
zadowala wielu robotników i budowlańców?Maszyny budowlane
najpopularniejszej marki to wielkie olbrzymy, profesjonalne,
technicznie perfekcyjne i komfortowe. Koparko ładowarki, żwirówki,
koparki, walce i wiele innych – to tylko część z asortymentu
ciężkich potworów jakie marka prezentuje i oferuje dla swoich
klientów. Mało tego, maszyny osiągają wciąż sukcesy na drogach,
targach i wystawach międzynarodowych.
Ten rok obfitował w
wiele wystaw Volvo, ale nie tylko
aut osobowych, lecz głównie maszyn ciężkich. Targi zawsze
cieszyły się ogromna popularnością, wystawcy pokazywali swoje
najlepsze dzieła, każdy mógł dotknąć, usiąść i zakupić
najnowsze maszyny. Nowością na wystawach były punkty sprzedaży
profesjonalnych i równie ciężkich, specjalnie na potrzeby
olbrzymów części volvo.
Przeprowadzano także serwisy, przeglądy techniczne i
proponowano nowe rozwiązania techniczne.Ogromną popularnością
cieszyły się także targi Autostrada 2011. Ta największa w
kraju impreza budowlana zaprezentowała wiele ciekawych rozwiązań i
maszyn ciężkich. Marka Volvo posiadała największe i najbardziej oblegane stanowisko do tej pory,
co dało ogromne wyniki na plus w sprzedaży i zdobywaniu nagród. To
była niepowtarzalna okazja do zaprezentowania działania maszyn,
wykonania specjalnych pokazów koparek i sprzedania wielu
asortymentów, takich jak głównie części volvo do maszyn ciężkich. Te niezwykłe pokazy przejdą
z pewnością do historii targów Autostrada 2011, ponieważ
zgromadziły największą liczbę klientów. Organizatorzy docenili
sprzęt budowlany marki i nagrodził za innowacyjne połączenie
statystycznej wystawy targowej z pokazem dynamicznym maszyn.
Specjalne wyróżnienie otrzymały także serwisy autoryzowane
pojazdów ciężkich, które bez ograniczeń naprawiają, serwisują
i ulepszają pojazdy ciężkie.Targi międzynarodowe to
doskonała okazja do zaprezentowania oferty sprzedażowej, ale to
jakie one maja znaczenie, odzwierciedla praca w terenie. Każdy kto
raz wsiadł do koparki i jej użył, zakochał się i innej już nie
spróbuje – twierdzi serwisant Carst Truck. Jest to niewątpliwie
znaczenie, jednak wielka gama produktów ciężkich oferowanych przez
markę, to totalny zawrót głowy. Bo dziedzina ciężka to nie tylko
profesjonalne maszyny, koparki, ładowarki i spycharki, ale także
wszelkiego rodzaju części volvo,
dodatki, usprawnienia i oprzyrządowanie do pracy w terenie.Jak widać sukces marki
to nie tylko samochody osobowe, to także dział ciężki, niezwykle
istotny w tworzeniu infrastruktury dróg nie tylko w kraju, ale i
międzynarodowej spedycji. Dziś, maszyny ciężkie, to wielki sukces
i podbój świata budowlanego.
wtorek, 16 października 2012
O psie który jeździł samochodem.
Słyszeliśmy już o wielu udogodnieniach i komfortowych rozwiązaniach dla podróżujących. Marki produkujące samochody osobowe prześcigają się w produkcji asortymentu podróżnego, odzież, gadżety i dodatki – wszystko po to, aby umilić jeszcze bardziej podróż. I wszystko byłoby super, gdyby dotyczyło to tylko człowieka. A tu proszę bardzo, posiadacze pupili i swoich czworonożnych przyjaciół mogą teraz umilić podróż także swoim podopiecznym. Otóż Volvo, aby dogodzić każdemu, nawet zwierzęciu, stworzyła nową i niepowtarzalną linię produktów dla psów.Specjalna linia akcesoriów stworzona tylko dla psów ma przyczynić się do wygody podróżowania i większego komfortu dla naszych pupili. Do wyprodukowanych gadżetów należą głównie koce, szaliki i miski na wodę, a także smycze, obroże i kojce, wszystko oczywiście z logiem marki Volvo. Dostępność produktów jest jednak bardzo ograniczona i można je znaleźć jedynie w autoryzowanych salonach, jeszcze nawet nie ma w internecie.Pomysłodawcy asortymentu wyjaśniają pomysł i potrzebę owego produktu. A mianowicie potrzeba zaistniała w momencie tworzenia modelu rodzinnego modelu, aby jednocześnie spełniał on potrzeby podróżowania rodziny jak i zwierząt. Produkt skierowano do ludzi lubiących aktywne spędzanie czasu i rodzinne podróżowanie. Stworzenie nowej kolekcji dla psów ma charakter oczywiście żartobliwy, choć jest stworzony na prawdę i ma służyć, a nie wyglądać ładnie na półce.
Akcesoria dla psów to
zupełnie nowy obszar w branży motoryzacyjnej, co wyjaśnia
niezwykle pozytywną reakcję na produkty korporacji – twierdzi
Yvonne Hall Tobiasson, szef działu akcesoriów w firmie.Mało tego pomysł
poszedł o krok dalej i poza akcesoriami dla pupilków stworzono
także skierowane do zwierząt części volvo. Jak to? Można zadać pytanie, po co dla psów
jakieś części, otóż właśnie potrzebne. Dzięki innowacyjności
i dostosowaniu do zwierzęcia, stworzono specjalne siedzisko
zmieniające swoje położenie, nie wchłaniające zapachów i
poruszające się wraz z poruszaniem się psa. Teraz każda podróż
będzie dla naszego pieska niewątpliwą przyjemnością i komfortem.Korporacja przekroczyła
też granicę dobrego smaku i wyprodukowała dodatkowe zabawki dla
domowych pociech. Specjalne gryzarki, kości i sznurkowe gadżety,
mają za zadanie umilać i zabawiać psa w trakcie długiej podróży.
Dzięki zastosowaniu można powiedzieć pieskich części volvo, przekraczamy pewne granice w dziedzinie
motoryzacji. Poza specjalnymi produktami dla kierowców ciężarówek
w postaci ochronnej odzieży i gadżetów podróżniczych,
stworzono także ubranka dla psów, a wszystko oczywiście opatrzone
właściwą marką.I może to dziwi, ale
popularność psich produktów jest ogromna. Ciągle ktoś pyta,
dzwoni, interesuje się produktami, co zwiększa popularność i
zapotrzebowanie na nowe doświadczenia i produkcje. Być może
kolejnym krokiem przełomowym będzie wyprodukowanie takich części volvo, które pozwolą naszym psiakom prowadzić
samodzielnie auto? Nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość
poniedziałek, 15 października 2012
Ciężarówka Volvo nadzieją przyszłości.
Marzenia o przyszłości doskonałej, pozbawionej
beznadziejności i pełnej realnych perspektyw chyba każdego
prześladuje w codzienności. Chcielibyśmy żyć lepiej i doskonale,
mieć dużo wolnego czasu, wiele dóbr i bogate samochody. Wszystko
mieć w zasięgu ręki, nie martwić się o następny dzień, jeździć
doskonałymi autami – tak to wizja pięknej przyszłości, ale czy
możliwej i realnej do spełnienia? Odpowiedzi na to pytanie
postanowiło udzielić najlepsze w produkcji nowych i niezawodnych
samochodów Volvo. Powstał nowy
projekt Concept Truck, który postanowił wprowadzić na rynek nową,
doskonałą i niezawodną ciężarówkę – nadzieję dla
przyszłości motoryzacji.Projekt
już wielkimi krokami zbliża się do końca, a na rynek ma wejść
pod koniec 2020 roku. Często oglądając filmy s-f widzimy w nich
dziwne i niezidentyfikowane pojazdy, o ciekawych kształtach i
niebywałych wartościach technicznych – taki styl i wygląd ma
mieć najnowsza ciężarówka, w pełni ma nawiązywać do pojazdów
z bajek. Dodatkowo ciężarówka będzie przyjazna środowisku,
będzie w stanie pokonać każdy brak konfortu na drodze, opływowa
sylwetka ma za zadanie zmniejszać opory powietrza, a wypełniona
nowoczesną technologią kabina dla kierowcy będzie pomagać każdemu
kierowcy i pasażerowi. Mało tego, trwają także prace nad
unowocześnionymi i najdoskonalszymi urządzeniami, które mają
zaistnieć w pojeździe. Części volvo montowane
we wnętrzu ciężarówki mają przyczynić się do jej
atrakcyjności.Wybiegając
dalej w przyszłość, korporacja ma nadzieję, że zmieni się wizja
świata mechaniki, ale także że znacznie polepszą się warunki
drogowe i zmienimy całą ogólną rzeczywistość. Taka zmiana
miałaby służyć właśnie transportowi ciężkiemu. I mając
nadzieję, na wszelkie zmiany dokonano w najnowszej ciężarówce
pewnych innowacyjnych rozwiązań. Jednym z nich jest auto – pilot.
Volvo
zakłada, że w przyszłości powstaną tzw. „zielone korytarze”
czyli pasy wytyczone tylko dla samochodów ciężarowych i transportu
ciężkiego. A wówczas owy auto – pilot działając na podstawie
bezprzewodowego połączenia, mógłby prowadzić nie tylko jedną
ciężarówkę, ale i cały konwój w formie pociągu drogowego. Aby
osiągnąć efekt, konstruktorzy mają wbudować innowacyjne i
wygenerowane komputerowo i udoskonalone technicznie części volvo, które w
niezawodny sposób będą kierowały całym systemem ciężarówki. Oczywiście
jak przystało na markę, specjaliści zadbali także o
bezpieczeństwo innych pasażerów i użytkowników drogi. Poprzez
zainstalowanie przedniej części nadwozia wysuniętej z
aerodynamicznym hakiem, pozwala na zmniejszenie skutków czołowej
kolizji. A we wnętrzu wygodne fotele, system wymiany powietrza,
etylowy ekran ciekłokrystaliczny dla kierowcy pozwalający na
obsługę ważnych części wyposażenia. Dzięki zastosowaniu
elektroniki i specjalistycznych części volvo, system
ma być całkowicie skomputeryzowany i niezawodny w użyciu.Optymizm i pewność realizacji projektu pozwala konstruktorom
najnowocześniejszej ciężarówki sądzić, iż Concept Truck pojawi
się na rynku znacznie wcześniej niż planowano. Jednak nawet biorąc
pod uwagę rok 2020, wizja takich ciężarówek na naszych drogach
opiewa ogromnym optymizmem i radością. Powodzenia zatem i trzymamy
kciuki za udane projekty motoryzacyjne.
sobota, 13 października 2012
Niezwykły Amazon w kwiecie wieku.
piątek, 12 października 2012
Używane auto wcale nie gorsze.
Zwykło się mówić, że wszystko co nowe jest
najlepsze i niemożliwe do zdarcia. Bo jak nowe to jeszcze nie
zużyte, nie zniszczone i dobre technicznie. Tak jak z innymi
sprzętami, tak i z autami...im młodsze tym lepsze, a im starsze tym
tańsze. Tańsze bo już zużyte i wyeksploatowane, ale nie
koniecznie zawsze ta starość jest cechą negatywną. Często
płacimy za stary kultowy model, a nie za jego rocznik. Spójrzmy
jednak z innej perspektywy na auta używane. Mogą one wcale nie być
takie złe jak się wydają.Szwedzkie samochody marki Volvo
identyfikujemy z bezpieczeństwem, komfortem i wysoką jakością
wykonania, a zatem wydawać by się mogło, że także z wytrwałością
i dobrym stanem technicznym.Skupmy się chwilę na jednym z chyba najbardziej trwałych i
powszechnych modeli – XC90. Konstrukcja auta pozostaje w produkcji
do dnia dzisiejszego, forma jest tak udana, że cieszy się
niemalejąca popularnością do dziś. I to sprawia, że posiadacze
zmieniają swoje auta, a model wędruje z rąk do rąk nie tracąc
tym samym na swojej wartości. Kupując model używany otrzymamy
model bardzo zbliżony do tych aktualnie produkowanych. odatkowym
atutem popychającym do zakupu używanego auta jest oczywiście jego
cena. A ten kto chce sprzedać swoje auto, wcale nie musi oznaczać,
że jest ono zepsute czy szwankujące. Wręcz przeciwnie, może pora
na zmianę modelu?Warto jednak zwrócić uwagę na koszta utrzymania auta
używanego. Spore kwoty pochłoną obsługa serwisowa używanego
Volvo XC90. Są jednak tego i
dobre strony. Gdy auto się psuje, zazwyczaj wymaga wymiany pewnych
stałych elementów. I z doświadczenia wiadomo, że jeżeli
posiadamy używane auto, to warto także wymienić stare, zepsute, na
nowe części volvo, i wcale nie
muszą one być oryginalne i nieużywane. Części już używane mają
zazwyczaj dogodniejszą cenę, i są bardziej powszechne do zakupu.
Zauważono również, że użytkownicy XC90 narzekają głównie na
automatyczne skrzynie biegów. Dużo tu zależy od stylu jazdy, im
bardziej spokojny i płynny, tym dłużej wytrzyma skrzynia bez obaw
o usterki.
Zatem jakie aspekty przemawiają za kupnem auta używanego? Otóż w dalszym ciągu prezentuje się on niesamowicie, zapewnia komfort, bogate wyposażenie i dbałość o wszelkie szczegóły. Z uwagi na poprzednich użytkowników, auto jest już sprawdzone i można powiedzieć, że przetarło pierwsze drogi. Zapewne jeżeli były jakieś usterki, zostały one wymienione, wbudowano nowe części volvo i dokonano przyzwoitej technicznej przeróbki. Silniki również zostały już przetarte, wytłumione i przyjemne dla uszu. Jak przystało na Volvo, fotele są wygodne i świetnie wyprofilowane, co pozwala na zwiększenie komfortu
w długiej podróży.Używane XC90 można kupić już za 1/5 ceny egzemplarza zupełnie nowego. Cena jest bardzo korzystna, ale mimo wszystko trzeba decyzję przemyśleć i wszystko dokładnie sprawdzić. eksploatacja szwedzkiego modelu jest niezwykle kosztowna, ale rekompensuje wygodą, bezpieczeństwem i przyjemnością jazdy. Oczywiście przed zakupem jakiegokolwiek używanego modelu radzimy dokładnie sprawdzić jego stan techniczny, dokładnie obejrzeć części volvo i sprawdzić ich dostępność na rynku. Tak na wszelki wypadek.
Zatem jakie aspekty przemawiają za kupnem auta używanego? Otóż w dalszym ciągu prezentuje się on niesamowicie, zapewnia komfort, bogate wyposażenie i dbałość o wszelkie szczegóły. Z uwagi na poprzednich użytkowników, auto jest już sprawdzone i można powiedzieć, że przetarło pierwsze drogi. Zapewne jeżeli były jakieś usterki, zostały one wymienione, wbudowano nowe części volvo i dokonano przyzwoitej technicznej przeróbki. Silniki również zostały już przetarte, wytłumione i przyjemne dla uszu. Jak przystało na Volvo, fotele są wygodne i świetnie wyprofilowane, co pozwala na zwiększenie komfortu
w długiej podróży.Używane XC90 można kupić już za 1/5 ceny egzemplarza zupełnie nowego. Cena jest bardzo korzystna, ale mimo wszystko trzeba decyzję przemyśleć i wszystko dokładnie sprawdzić. eksploatacja szwedzkiego modelu jest niezwykle kosztowna, ale rekompensuje wygodą, bezpieczeństwem i przyjemnością jazdy. Oczywiście przed zakupem jakiegokolwiek używanego modelu radzimy dokładnie sprawdzić jego stan techniczny, dokładnie obejrzeć części volvo i sprawdzić ich dostępność na rynku. Tak na wszelki wypadek.
czwartek, 11 października 2012
Automatyczny pilot, kierownica bez kierowcy i szminka w torebce.
Wyobraźmy
sobie taki obrazek: szerokie drogi, wielkie i bogate auta poruszające
się po autostradach z gracją i szykiem, a za kierownicą nikt inny
jak kobiety robiące makijaże, malujące paznokcie, a po drugiej
stornie mijają nas te same luksusowe auta z kierowcami mężczyznami
czytającymi gazety i rozmawiającymi przez telefony. Obraz bardzo
idealistyczny, może i nawet niemożliwy do zrealizowania. Po części
na pewno, ale od dziś prowadzenie auta bez trzymania rąk na
kierownicy staje się realne.Marka
Volvo, poza produkcją
bezpiecznych i luksusowych aut, rozpoczęła badania nad nową
generacją pojazdu. Zbudowano pojazd osobowy, zdalnie sterowany, nie
wymagający nakładów rąk człowieka. Eksperymentalne samochody bez
kierowcy wyjechały na ulice po raz pierwszy w kwietniu tego roku.
Konwój trzech aut i ciężarówka przejechały trasę liczącą
blisko ponad 200 kilometrów jadąc autostradą w południowej części
Hiszpanii. Owe samochody jadą same, bez kierowcy, dzięki wbudowanym
komputerom, laserom i radarom.Badanie
przeprowadzono w formie eksperymentu, użyto do niego
najnowocześniejszych systemów, nowych części volvo, dzięki którym możliwe było wbudowanie
automatycznego pilota. Cztery samochody jechały jeden za drugim w
odległości 6 metrów jeden od drugiego. Zostały połączone ze
sobą programem komputerowym, który wyznaczał tor jazdy i cel
trasy. Podczas pokonywania całej trasy nie zaobserwowano żadnego
uchybienia. Samochody jechały ze stałą prędkością, nie
zmieniały odległości od siebie, żaden z nich nie zboczył z trasy
i nie był przyczyną zagrożenia na drodze. Co prawda dopiero
wyjechały na drogę i nie wiadomo jak zachowałyby się w mieście,
ale prace nad systemem wciąż trwają. Zdalne sterowanie systemem
możliwe było dzięki nowoczesnym i zdalnie sterowanym systemem
części volvo, które samoistnie
się napędzały i sterowały pojazdem.Zastosowano
metodę automatycznego pilota, który wykonując polecenia wydawane
z wcześniej zaprogramowanego komputera, wytyczył trasę i
dojechał do celu. Po czym sam zaparkował auto i wyłączył silnik.
Jak widać dziś rzeczy niemożliwe stają się coraz bardziej realne
do wykonania. Opracowanie systemu, który w całości przejmie
kontrolę nad pojazdem może stać się przełomem w dziedzinie
motoryzacji. A wszystko jest na najlepszej drodze. Ciekawe użycie do
tego eksperymentu części volvo
rzuciło nowe światło na technikę i konstrukcję nowych
pojazdów.Poszukując
odpowiedzi na pytanie, po co eksperci tworzą auta całkowicie
samodzielne i zdalnie sterowane, trafiamy na zwykłe potrzeby
cywilizacyjne i rozwój techniki. Dziś każdy naukowiec dąży do
stworzenia dzieła wiekowego, który zapisze się w kartach historii.
Być może takie właśnie auto będzie takim wynalazkiem. Komisja
Europejska, śledząc postępowania i badania ekspertów stwierdza,
że jest to część planu stworzenia takiego auta, który będzie
przyjazny środowisku i umożliwi podróżującym drogę bez wysiłku,
stresu i nerwów. A zatem Volvo zrobiło
pierwszy duży krok ku postępowi techniki i weszło w przyszłość
z wielkim impetem.
środa, 10 października 2012
Kominkowe ogrzewanie w Volvo.
Zima zbliża się wielkimi krokami, a my poszukując
ciepła wykorzystujemy wszelkich metod ogrzewania i dogrzewania. Nie
tylko w domu się ogrzewamy, ale także wsiadając do zimnego
samochodu chcielibyśmy aby nagrzał się on szybko i sprawione. Jak
więc znaleźć dobry sposób na rozwiązanie problemu ciepła?
Zwłaszcza, gdy posiadamy starsze auto, którego wydajność
ogrzewania i tryb jego rozgrzania jest gorsza, zwiększa się czas
oczekiwania i wzrasta zużycie paliwa. Jaki jest na to sposób? I czy
w ogóle jakikolwiek istnieje?Otóż tak, pewien Szwajcar znalazł doskonałe
rozwiązanie problemu zimna i długiego nagrzewania. Posiadacz
starego Volvo 240 rocznika 1990
zamontował wewnątrz auta urządzenie oszczędne, nie zużywające
paliwa i dające ogromne połacie ciepła. Takim urządzeniem jest
mianowicie piec, w którym użytkownik rozpala drewnem. Wydawać by
się mogło, że to istna paranoja, żeby w środku auta
montować...kominek. Ale Szwajcar znalazł na to doskonały sposób.
Dzięki wykorzystywaniu termiki i pewnych specjalnych części volvo, zamontowanie pieca nie było wcale żadnym
problemem.Szalony pomysł zamontowania w aucie kominka okazał się
oryginalnym i funkcyjnym rozwiązaniem. Pomysł na modyfikacje auta i
systemu ogrzewania zrodził się z potrzeby jego właściciela.
Okazało się bowiem, że kierowca auta lubi często spać w aucie i
siedzieć w samochodzie tak bez celu. Przewaga pieca na drewno
nad ogrzewaniem elektrycznym jest taka, że szybko i łatwo się
rozpala, daje dużo więcej ciepła i grzeje jeszcze długo po
wyłączeniu silnika. Ba, grzeje nawet bez uruchamiania silnika.
Niebywałe doprawdy.Metoda
zamontowania kominka też nie była większym problemem. Dzięki
zastosowaniu specjalistycznych części do volvo,
mechanik tak skonstruował dach, żeby z łatwością zrobić
odpowietrzenie spalania na zewnątrz. A i samo ogrzewanie jest
oczywiście bardzo ekologiczne, gdyż nie zaśmieca powietrza
spalinami.Tylko
trzeba też spojrzeć na to z innej strony. Żeby kominek się palił
trzeba go oczywiście rozpalić, podkładać drewna, a kierując
pojazdem jest raczej to niemożliwe. Do tego dochodzi zagrożenie
podpalenia przewodów i spalenia auta. Jednak i na to znalazło się
rozwiązanie. Właściciel auta zamontował specjalne części volvo, które zabezpieczają auto przed podpaleniem i
iskrami.Każdy
sposób na rozwiązanie jest dobry, gdy ma on zastosowanie
praktyczne. Być może jest to innowacyjny pomysł, ale wątpię w
to, aby był on praktyczny. Cóż, zawsze istnieje zasada cos za coś.
Ale trzeba przyznać, że właściciel samochodu sprawił, że o nim
się mówi, a jego Volvo stało
się oryginalnym i niepowtarzalnym pojazdem.
wtorek, 9 października 2012
Bo Volvo to nie tylko samochód.
Postęp cywilizacyjny każdego dnia
idzie krok do przodu. Zmieniają się trendy, zmieniają się
systemy, zmieniają się zapotrzebowania społeczeństwa. Aby nadążyć
nad tymi wszystkimi zmianami i potrzebami każdego z osobna, człowiek
musiałby pracować w pełnym wymiarze godzin, bez snu i odpoczynku.
Tak świat pędzi do przodu. Ale czasem stwarza się namiastkę tego,
jak można zadowolić klienta. I tak naprzeciw wielu potrzebom
kierowców, naprzeciw ich pragnieniom wychodzi marka Volvo,
która tworzy nie tylko samochody osobowe i ciężarowe, ale także
rozpoczęła produkcję nowej linii odzieży dla kierowców aut
ciężkich.Nie jest to łatwe
zadanie, zważywszy na fakt, iż zaprojektowanie takiej odzieży,
która byłaby odzwierciedleniem stylu charakterystycznego dla modelu
FH. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych i stworzono nową kolekcję
odzieży i wiele dodatków, które dzięki funkcjonalnym materiałom
i oryginalnemu wzornictwu spełniają potrzeby każdego kierowcy
ciężarówek. Mało tego, odzież będzie zapewne rzeczą pożądaną
przez kierowców kochających drogę, otwarta przestrzeń i wiatr we
włosach.Nowa odzież to ciekawe
wzory przypominające serię Volvo
FH. Wyrazista krata wlotu powietrza, reflektory pionowe pełne
ekspresji i oryginalności, niepowtarzalne linie kabiny, ogólny
kształt FH znajdujący się na kroju kurtek – odzież w pełni
unikatowa i niepowtarzalna. Ale nie tylko kurtki oddają
charakter zadziornej ciężarówki. Odzież to także spodnie i inne
dodatki inspirowane oryginalnością techniki. Krój spodni i wzory
czerpane z innowacyjnych części volvo,
które znalazły się na nogawkach i kieszeniach. Odzież to od
początku do końca inspiracja formą, kolorystyką i materiałami
technicznymi samochodu.Tak jak każdy model
samochodu projektowany jest w każdym detalu z myślą o
kierowcy, tak i projektując odzież, fachowcy myśleli o zadziornych
i wymagających kierowcach tirów. „Podczas pracy nad kolekcją
chcieliśmy się skupić na specyficznych potrzebach kierowców
samochodów ciężarowych. Kierowcy są ważni i dlatego pragniemy,
by ich praca była nacechowana komfortem i dobrym gustem” -
stwierdza Rikard Orell.Ale
unikatowa kolekcja to nie tylko odzież, ale także inne dodatki i
gadżety. Oryginalne kurtki, swetry z kapturem, zegarki na rękę i
termosy w kształcie części volvo
– wszystko to tylko dla maniaków marki. Biorąc pod uwagę
charakterystyczny luz i wygodę kierowców, odzież zaprojektowano
tak, aby ona nie tyle nie przeszkadzała w pracy, co wręcz pomagała
stworzyć odpowiedni komfort i wygodę. Elementy stworzono typowo na
wzór modelu FH. Zegarek posiada wskazówki i symbole tarczy
naśladujące wizualny styl wskaźników na desce rozdzielczej serii
FH.Projektanci
postawili wszystko na jedna kartę i poza odzieżą poszli krok do
przodui stworzyli również produkty adresowane do dzieci. Mini
modele FH w kształcie zabawki resorka, puzzle z rysunkami modelu FH,
zabawki w kształcie różnych części volvo służące do układania w jedną całość –
wszystko z myślą oczywiście o dzieciach kierowców i pasjonatów
modelu FH.Wszystkie
unikatowe produkty można kupować w sklepach internetowych i cieszyć
się niepowtarzalnością i oryginalnością. A wszystko po to, aby
zadowolić maniaków i pasjonatów marki i modelu FH. Chociaż
każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Dwa międzynarodowe debiuty Volvo.
Jaki jest chwyt
marketingowy, który zwiększy wydajność samochodów i poszerzy
swoją sprzedaż na arenę międzynarodową? Nie wiadomo, każdy ma
inne metody osiągania sukcesu, każdy inaczej postrzega sukces i
każdy inaczej ten sukces przekłada na sprzedaż. Niewątpliwie
przodownikiem w dziedzinie parcia na przód i nieustannych poprawek i udoskonaleń w dziedzinie motoryzacji jest sprawdzona marka
Volvo.Pod koniec września w
Paryżu odbyły się międzynarodowe targi motoryzacyjnej i kolejna edycja Salonu Samochodowego 2012. Podczas imprezy wielu
wystawców chwaliło swoje dzieła i nowe przedsięwzięcia. Wiele
marek wystawiło swoje przodujące, nowej najlepsze modele,
chwalili się osiągnięciami technicznymi i innowacyjnością. Każdy
miał coś do pokazania i ciekawego do zaoferowania. Jednak żaden
model, ani żadna korporacją nie przebiła nowych dwóch modeli
marki Volvo. To był prawdziwy
sukces na salonach.Debiut miały dwa nowe
dzieła korporacji – V40 R-Design oraz V40 Cross Country. Oba to
modele duże, komfortowe, ale każdy inny. Pierwszy z nich to wersja
sportowa w nowoczesnym wydaniu, drugi zaś to typ terenówki na
prawdziwe szutrowe przygody.V40 to model dopracowany
w każdym szczególe. Nowe i unikatowe zderzaki, atrapa chłodnicy,
chromowane końcówki wydechu oraz stalowe i zaokrąglone felgi.
Wiele innych poszerzonych detali nadaje modelowi bardziej agresywny
wygląd i sportowy charakter.W wewnątrz modelu umieszczono
wiele gadżetów związanych z nazwą marki i poprzez rozmieszenie
unikatowych części volvo, nie
ukrytych pod maską, dodano mu charakteru zadziornego i technicznego
pojazdu.Model Cross Country zaś
jest wyższy od wersji bazowej, co powoduje sprawne poruszanie się w
trudnych warunkach terenowych. Napędzany przez silniki benzynowe i
trzy jednostki wysokoprężne nadające mocy. Auto wyposażone jest w
system kontroli zjazdui automatyczne czujniki hamowania przed
nieprzejezdną przeszkodą. Z zewnątrz wygląda jeszcze lepiej niż
jego poprzednik. Wbudowane części volvo
nadają typowy dla marki wygląd zimnego i charakterystycznego
drania. Czarny zderzak, stalowy grill i światła do jazdy dziennej
ustawione w pozycji pionowej – typowe udogodnienia do terenowych
wariacji.Oba zaprezentowane
modele cieszyły się ogromną popularnością. Nie tylko dzięki
swojemu charakterystycznemu wyglądowi, ale przede wszystkim dzięki
nowościom technicznym i innowacyjnością zastosowanych podczas
produkcji. Nowe rozwiązania techniczne dodają im blasku i
niewątpliwie podbijają cenę katalogową. Jednak nawet to nie
odstraszało klientów. Dużą popularnością cieszyły się także
prezentowane osobno, wykonane specjalnie do nowych modeli, części volvo, wykonane ze stali nierdzewnej w kolorze czarnym.Debiut marki okazał się
strzałem w dziesiątkę, a producent zapowiada, że podbój rynku
międzynarodowego dopiero rozpoczyna. Oba auta rafia do Europy
jeszcze w tym roku, ale możemy się spodziewać jeszcze niejednej
niespodzianki serwowanej przez nasze ulubione i sprawdzone Volvo.
poniedziałek, 8 października 2012
Elegancja i gracja w stylu surowym.
Budowanie renomy marki pojazdu trwa bardzo długo i
potrzebne są ku temu różne środki reklamowe i marketingowe.
Wprowadzanie nowych marek, polepszanie systemów
i usprawnianie techniki – wszystko przekłada się na sukces w dziedzinie sprzedaży samochodów. Większość korporacji motoryzacji rozpoznawana jest po konkretnych modelach, utożsamiana z konkretną marka czy wyglądem. Nie inaczej jest z marką Volvo, która osiągnęła niewątpliwy sukces w dziedzinie polepszania i udoskonalania systemu bezpieczeństwa w każdym z produkowanych pojazdach.
Marka zbudowała swoją renomę na dużych, komfortowych i
oczywiście bezpiecznych rodzinnych autach, ale idąc za potrzebą
wymagającego klienta, ofertę trzeba było poszerzyć i usprawnianie techniki – wszystko przekłada się na sukces w dziedzinie sprzedaży samochodów. Większość korporacji motoryzacji rozpoznawana jest po konkretnych modelach, utożsamiana z konkretną marka czy wyglądem. Nie inaczej jest z marką Volvo, która osiągnęła niewątpliwy sukces w dziedzinie polepszania i udoskonalania systemu bezpieczeństwa w każdym z produkowanych pojazdach.
i wprowadzić coś nietypowego, co przyciągnie oczy klienta. I tak powstał model C30 – zgrabny hatchback, z ciekawym i eleganckim stylem. Nietypowy tył pojazdu i typowe dla marki Volvo przód i obicia karoserii. Prosta ale i surowa budowa modelu C30 to wydawać by się mogło przełom w produkcji korporacji.
Kierownica prosta i wygodna, zwarta i czytelna deska rozdzielcza z okrągłymi zegarami obrotomierza i prędkościomierza, aluminiowy pasek konsoli, metalowy drążek zmiany biegów – nic co jest w zestawie, nie jest atrapą i jeśli coś jest z aluminium albo metalu, to nim jest, a nie ma żadnej atrapy z plastiku. To niewątpliwie jeden z największych zalet marki. Dzięki zastosowaniu uniwersalnych części volvo, osiągniemy widok prawdziwego dostojnego sprawnego technicznie robota. Po kilkutysięcznym przebiegu, samochód nie ma prawa się zepsuć, ba on nawet nie wymaga zbyt dużej troski technicznej, co z pewnością przemawia do tych bardziej leniwych kierowców.
Podobnie jak w
innych modelach, konsola „wisi w powietrzu”, a za nią
umieszczona została niewielka półka. Dodatkowo umieszczono wiele
kieszeni, co prawda płytkich, ale zawsze pomocnych w utrzymaniu
porządku wewnątrz auta. Znajdziemy także wygodne i przydatne
uchwyty na kubki i gniazdko AUX. Do tego wszystkiego wygodne i
komfortowe fotele, chociaż miejsca dla pasażerów wcale nie jest
tak dużo.
Aby
wzbogacić nieco wnętrze, poprzez zastosowanie nietypowych części volvo,
umieszczono z tyłu małe ekrany zamontowane w nagłówkach przednich
pasażerów. Może to być dobry dodatek dla rodziców podróżujących
z marudnymi małymi dziećmi. Duży plus.
Dla
tych, którzy nie lubią rutyny i monotonii dodajmy, że obicie
tapicerki wykonano w kolorze pomarańczowym, to jest w standardzie,
ale jeśli ktoś ma życzenie zmienić kolor, jest to możliwe.
Materiał odporny na plamy na pewno dłużej posłuży w porządku.
Zastosowanie tworzywa naturalnego i prawdziwego aluminium w
połączeniu ze skandynawską surowością stylu tworzy w kabinie
nastrój nowoczesny i nieco techniczny. Prostota i oszczędny styl
elementów wnętrza dają także poczucie większej przestronności.Poza
zastosowaniem ciekawej kolorystyki i innowacyjnych rozwiązań
technicznych, gwarancją użytkowości są niewątpliwie nowe i
zbudowane ze stali nierdzewnej, specjalnie na potrzeby nowego modelu,
części volvo. To
dodatkowo wzbogaca model i nadaje mu niepowtarzalności i
profesjonalizmu.Biorąc pod uwagę
styl samochodu i wielkość, zwłaszcza tylnej części kabiny to
interesujący samochód dla młodych, jeszcze nie mających dużych
rodzin młodych, przynajmniej duchem mieszkańców miast. No i
oczywiście zasobnych, bo za tą wersję, trzeba zapłacić wcale nie
małe pieniądze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)