wtorek, 23 października 2012

Volvo szykuje się na atak zimy.

    
   Zima zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią zmiany i przebudowy w międzynarodowych koncernach motorowych i samochodowych. I te zmiany to nie tylko wymiana opon na zimowe, czy zmiana płynów do spryskiwacza na niezamarzające. Okazuje się, że aby dobrze przygotować się do zimy, należy przeprowadzić porządne inwentaryzacje w salonach i dostosować nowe auta do zimowych warunków na drodze. Takie zabiegi właśnie rozpoczęła marka Volvo, aby nie zostać zaskoczonym przez nawałnice śniegu i zwiększyć bezpieczeństwo zimowe swoich pasażerów.Pod młotek poszedł model C30, którego specjaliści poddali specjalistycznej kontroli i całkowicie wykańczających testach bezpieczeństwa. Jakie możliwości techniczne posiada model z napędem elektrycznym i to czy nadaje się na zimowe warunki, sprawdzali technicy w najbardziej surowych warunkach w Laponii. Wydawać by się mogło, że taka zima, nie dosięgnie Europy, a zatem wyniki powinny być satysfakcjonujące i bardzo rzetelne. Przy temperaturze – 25C, testowano wszystkie elementy auta, ale główny nacisk kładziono na akumulatory, baterie, system ogrzewania i system hamulcowy.Model C30 wyposażony w trzy systemy chłodzenia i ogrzewania, musi być dokładnie sprawdzony i przetestowany, z racji zbliżających się warunków atmosferycznych, aby nie zdarzyła się sytuacja gdy zawiedzie kierowcę. Dzięki zainwestowaniu w najnowocześniejsze technologie i zainstalowanie w obiegu nowych części volvo, system ma działać sprawnie i bez zarzutów. Pierwszy system wykorzystuje układ grzewczy pracujący na bioetanolu i odpowiada za zapewnienie dobrej temperatury wewnątrz kabiny pasażera, drugi zaś odpowiedzialny jest za chłodzenie lub ogrzewanie akumulatora, natomiast trzeci system to chłodzenie silnika i elektroniki układu napędowego poprzez wykorzystanie wody. Jak widać systemy całkowicie zelektronizowane i ze sobą współgrające nie mogą nigdy zawieść. Stąd taka uwaga przy jego testach. Jak się okazuje system wymiennych części do volvo to najlepszy i najodpowiedniejszy układ systemowy jaki można było w modelu zainstalować.W ekstremalnie zimowych warunkach badano także, poza elektroniką, system hamulcowy, który celująco zdał egzamin. Niezawodny system antypoślizgowy okazał się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza przy zawracaniu i wchodzeniu w zakręty przy prędkości ponad 60km/h. Poza tym, bieżniki opon i same opony zimowe, to najlepszy produkt w historii produkcji marki Volvo. Doskonale trzymają przyczepność do podłoża, redukują poślizgi i sterują przyczepnością bieżnika na śliskim podłożu.Jak się okazuje, innowacyjne technologie są najodpowiedniejszym narzędziem do walki z zimowa aurą. Wykorzystanie systemów bezpieczeństwa na podłożu śliskim, wycieraczki zbierające duże pokłady opadającego śniegu i przede wszystkim wersja limitowana i okresowo na czas zimy wyprodukowane części volvo z pewnością pozwolą na przetrwanie warunków zimowych. Nawet gdy będą one srogie i długotrwałe.Ponad to szwedzki producent gwarantuje, że w zimowych warunkach system elektryczny w modelu C30 jest w stanie przejechać podobny dystans, co w warunkach normalnych – czyli około 80 km.A dla tych którzy modelu C30 na okres zimowy nie posiadają, z pewnością ułatwieniem i dobrą wiadomością będzie fakt, iż korporacja postanowiła stworzyć specjalistyczne części volvo, mające na celu całkowite wyeliminowanie niebezpieczeństw zimowych nawierzchni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz