Kwestia rozwoju
osobistego i kreowanie nowego wizerunku, to podstawa w
prowadzeniu własnego biznesu.Nieustanna potrzeba doszkalania i
kreatywnego myślenia sprawia, że przedsiębiorcy poszukują nowych
rozwiązań dla sowich firm. Takich także poszukują przedstawiciele
marki Volvo. Dziś nie wystarczy
już tylko stworzyć nowy, lepszy model, albo wzbogacić go
dodatkami, teraz trzeba czegoś znacznie większego.Aby podbić rynek, marka
postanowiła stworzyć cos na wzór małego zgrabnego autka. Ma stać
się ono konkurencją dla MINI i innych małych samochodów. W chwili
obecnej szwedzka marka poszukuje partnera do współpracy przy
konstrukcji nowych małych modeli. Działania mają dążyć do
odświeżenia oferty sprzedaży małych aut i rozpocząć współpracę
z innym, nowym producentem. Pod młotek trafiły także
techniczne strony, z których postanowiono całkowicie zmienić
wnętrze. I tak oto nowych części volvo
możemy dopatrywać się w najnowszych modelach tej marki. W chwili
obecnej trwają poszukiwania, nie znaleziono jeszcze żadnego
konkretnego partnera biznesowego, a zatem nie ma mowy o
jakichkolwiek szczegółach.Volvo
będzie kolejnym producentem, który w pogoni za oszczędnościami
zwiąże się z teoretyczną konkurencją i ma nadzieje, że zyska na
tym duży procent klientów. Jakby tak zrobić przegląd tego, co
mamy na rynku, okazuje się, że jest już coraz mniej indywidualnych
modeli charakteryzujących się czymś szczególnym.A jeszcze do
niedawna ta marka właśnie taką indywidualnością była. Niestety
kryzys i konieczność oszczędności rzuciła swoje piętno na
wszystkie szczeble branżowe, nawet w dziedzinie motoryzacji.Nowy inwestor, to nie
tylko nowe pieniądze na produkcje.To także, a nawet przede
wszystkim, nowe pomysły, rozwiązania i kluczowe technologie
innowacyjne.Każdy nowy producent wniesie coś swojego dając inny
wygląd marce i modelowi. Taką nadzieję na rozwój mają szefowie
marki Volvo. Pierwszym kandydatem
okazuje się być niezawodny i długowieczny już Fiat, który
zapowiedział, że współpraca z innym producentem jest
nieunikniona. Połączenie interesów obu marek sprawi, że
technologie produkcji i wizerunek samochodów stanie się podobny i
uniwersalny. Radykalny plan uproszczenia technologii przyszłych
modeli doprowadzi do tego, że samochody będą powstawały na jednej
modularnej platformie. Części volvo
mogą tym samym stracić na znaczeniu i stać się ujednoliconą
formą technologiczną obu marek. Ograniczone zostaną również
produkcje nowoczesnych silników, które okrojone do jednej tylko
jednostki benzynowej straci na znaczeniu i swojej odrębności. Cóż,
takie konsekwencje ponosi się przy podejmowaniu trudnych
oszczędnościowych decyzji, do których niestety zmusza szara
rzeczywistość.Jest tylko nadzieja w
tym, że autonomia obu marek pozostanie nienaruszona, a swoje walory
jakie do tej pory posiadały chociażby części do volvo, pozostanie nietknięta i dalej będzie służyła
przykładem jak powinno się wykonywać techniczne części do
samochodów. Czas wielkich gigantów motoryzacyjnych już
bezpowrotnie minął, teraz liczymy tylko na to, że nowe pomysły
przyniosą założone cele i wprowadzą motoryzację w nowy, jeszcze
lepszy świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz