Wiadomym jest, że auta powinno dopasowywać się do
warunków pasujących na drodze w danym kraju. W klimacie
skandynawskim, auta będą dostosowane do warunków zimowych i
ciężkich, w krajach europejskich zaś, warunki te będą
zróżnicowane. Jednak w Polsce wydawać by się mogło, że
polubiliśmy i dostosowaliśmy do swoich potrzeb markę niemieckiego
Volkswagena. Dobry wybór – solidna konstrukcja, mocne blachy i
klasyczny wygląd. To w kwestii sedanów i klasy średniej pojazdów,
jednak w klasie SUV marka Volvo
nie ma sobie równych. Tu biją na łeb na szyję nawet na rynku w
Polsce.Wysoki komfort podróży, wygodne wnętrze dla
pięciu pasażerów i wszechstronne wyposażenie – sprawiają
naprawdę dobre wrażenie. Dynamiczne, opływowe i dosyć odważne
jak na taki model podwozie dało pierwsze miejsce na listach
bestsellerów motoryzacyjnych w światowej czołówce. Dzięki
wykorzystanym i nowoczesnym atrybutom w postaci wystających i
stylizowanych części volvo,
nowy model nabrał swoistych charakteru i kształtu. XC60, bo o nim
mowa, to model klasyczny, włożony do jednej szufladki z
naturalnymii powszechnymi modelami, jednak ma w sobie to coś, co
wyróżnia z tłumu. Wygięta deska rozdzielcza i skierowana do
kierowcy, co ponoć gwarantuje dynamikę podczas jazdy, oraz
stonowana konsola, która ma za zadanie ucharakteryzować model w
stylu klasycznym. Jednak wszystkie działania dążą do jednego celu
– XC60 ma trafić do młodych i niezależnych, szukających
ciekawiej zaprojektowanego samochodu jednocześnie nie odchodząc od
prostoty i klasycznego kształtu, a tym samym lubiących się
wyróżniać i charakteryzować na drodze. Części volvo zastosowane w modelu też nie są typowe i
klasyczne, to niekonwencjonalna walka z klasycyzmem i prostotą.Wiadomym jest, że szwedzka produkcja cechuje się
bezpieczeństwem w szeroko rozumianym pojęciu. W standardowym
wyposażeniu XC60 to oczywiście 6 poduszek powietrznych, ABS,
wspomaganie nagłego hamowania i czujniki niebezpieczeństwa –
wszystko po to aby wzmocnić cały system bezpieczeństwa i komfortu
jazdy. Nawet wyniki testów bezpieczeństwa mówią same za siebie –
są lepsze od każdego konkurencyjnego modelu o przynajmniej kilka
procent.Volvo nie
próżnując w nowoczesnych rozwiązaniach tym razem także dał
upust granicom i swoim możliwościom. Ekonomiczny silnik,
turbodoładowanie, ekologiczne spalanie – wszystko ku chwale
ochrony środowiska. Szybkie przyspieszenie nie jednemu młodemu może
zawrócić w głowie. Ale szybkość bywa zdradliwa i może to być
nie atutem a wręcz zawadą dla nowego modelu.A co z ceną modelu? O ta daje wiele do życzenia.
I skoro skierowana jest do młodych, zdecydowanie cena jest zbyt
wygórowana i wcale nie ku młodym, ale zamożnym i wymagającym
starym klientom. Ale każdy ma to, na co zasługuje. Prawdopodobnie
cena została tak wywindowana ze względu na nietypowe dodatki i
wyposażenie, nie zawsze będące w standardzie. Nowoczesne i dosyć
wysublimowane części volvo z
pewnością podbijają jego cenę. Ale są tego warte, po są solidne
i nie do podrobienia.Model mały, ale za to cieszący się wysoką
popularnością, nawet a zwłaszcza wśród celebrytów. Na ten
przykład – Adam Małysz otrzymał model dodatkowo wyposażony w
ramach programu „Najlepsi wspierają najlepszych”. Zabieg typowo
marketingowy, mający na celu zwiększenie sprzedaży, ale chyba i
bez tego model poradziłby sobie doskonale, bo co tu dużo mówić –
jest wręcz doskonały. Nic więcej mówić nie trzeba. Po prostu
dobry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz